Sezon grzewczy to z jednej strony trudny okres dla naszego zdrowia – wysokie stężenie smogu na zewnątrz i suche oraz zakurzone powietrze w mieszkaniu, a z drugiej wysokie koszty, które w dodatku ciągle rosną. Jak podaje Urzędu Regulacji Energetyki, tylko w tym roku cena energii cieplnej wzrośnie o kilkanaście procent.
Wydatki na ogrzewanie domu to stała pozycja w domowym budżecie ogromnej części rodzin. Co więcej, bardzo często jest to pokaźna suma. Nic więc dziwnego, że wraz z nastaniem sezonu grzewczego w wielu domach zastanawiamy się, jak zmniejszyć koszty ogrzewania. Co robić, aby mieć ciepło i płacić mniej? Jakich błędów nie popełniać przy ogrzewaniu domu?
Wraz z rozpoczęciem sezonu grzewczego, warto sprawdzić, czy opał, którym planujemy ogrzewać dom, jest odpowiednio dobrany do naszych potrzeb. Dzięki rozwojowi technologii, producenci oferują dziś paliwa bezpieczniejsze, tańsze i wydajniejsze niż jeszcze kilka lat temu. I co równie ważne, coraz bardziej przyjazne dla środowiska. Na jakie parametry zwrócić uwagę, by niskim kosztem zadbać o ogrzewanie mieszkania?
Sezon grzewczy jak zawsze stawia kaloryfery w centrum uwagi. Dobrze więc, że niemodny już żeliwny grzejnik nie musi szpecić domowego wnętrza. Na rynku dostępne są produkty, które pozwolą przemalować go na nowy, atrakcyjny kolor, dzięki czemu stary kaloryfer stanie się designerską ozdobą w stylu retro. Można tego dokonać w kilku prostych krokach.
Ostatnie tygodnie lata są dobrym momentem, by przygotować się do kolejnego sezonu grzewczego.
Coraz chłodniejsze wieczory to ewidentna oznaka zbliżającej się wielkimi krokami jesieni. Już niebawem rozpoczniemy zatem sezon palenia w kominku.
Przed zimnem najlepiej skryć się w domowym zaciszu. Sezon zimowy to czas, gdy urządzenia grzewcze pracują na pełnych obrotach. To także czas wzmożonego ryzyka powstania pożaru w domu. Według statystyk w roku 2015 w domach jednorodzinnych miało miejsce 12 816 pożarów. Dużej części z nich dałoby się uniknąć, gdyby właściciele przestrzegali podstawowych zasad bezpieczeństwa.
Nadeszła jesień. Ta kalendarzowa i ta meteorologiczna. Pikujące w dół słupki termometrów dla właścicieli domów jednorodzinnych nieubłaganie oznaczają jedno – początek sezonu grzewczego. Co roku zadajemy sobie pytanie: jak zmniejszyć koszty eksploatacji?
Sezon grzewczy w Polsce wygląda różnie, przeważnie jednak trwa od października do kwietnia i choć przez 90% tego czasu nie wymaga użycia dużych ilości energii, statystyka grzewcza mówi nam zupełnie co innego.
Heat smart #LikeABosch. Takim hasłem świętuje swój powrót Shawn – gwiazda IoT znana z odnoszącej sukcesy na całym świecie kampanii wizerunkowej Bosch. Tym razem Shawn wraca z podróży do domu. W teledysku korzysta z inteligentnego regulatora Bosch EasyControl, sterując domowym systemem grzewczym zdalnie, za pomocą aplikacji na smartfonie.
Zima za pasem – chce się powiedzieć, że sezon grzewczy ruszył „pełną parą”, ale mając na względzie regularnie pogarszający się stan jakości powietrza, parę wypadałoby zastąpić smogiem.
Wraz z nadejściem jesieni dni stały się krótsze, temperatura na dworze znacząco spadła i rozpoczął się sezon grzewczy, który wiąże się ze zwiększeniem wydatków.
Rozpoczynamy sezon urlopowy, z nieba leje się żar, a większość z nas myśli o wypoczynku na plaży, w górach lub nad jeziorem. Mimo wakacyjnego rozluźnienia chcemy Wam przypomnieć o bogatej ofercie edukacyjnej Bostik. Jako globalny lider w produkcji wysokiej jakości produktów do klejenia i uszczelniania dbamy o innowacyjność i dostępność produktów, a także szeroko pojętą edukację naszych partnerów, dystrybutorów i wykonawców.
Wychodząc naprzeciw oczekiwaniom swoich odbiorców, firma Hager oferuje innowacyjne urządzenia służące do regulacji temperatury we wnętrzach. Dzięki nowoczesnym rozwiązaniom, użytkownicy zyskują możliwość sterowania komfortem cieplnym, a także w ekonomiczny sposób mogą zarządzać energią.
Zanim rozpocznie się sezon grzewczy, warto rozważyć wymianę starego kotła grzewczego na urządzenie nowej generacji – kocioł kondensacyjny. Co możemy dzięki temu zyskać? Niższe koszty eksploatacji, efektywniejsze wykorzystanie paliwa i bardziej ekologiczne pozyskiwanie energii. Na jakiej zasadzie działa tego typu kocioł i jak to możliwe, że może on uzyskać sprawność znormalizowaną nawet na poziomie 109%?