18-02-2013, 00:00
Barter SA - białostocki importer węgla i LPG po raz kolejny znalazł się na prestiżowej Liście Diamentów Forbesa. To ranking firm, które potrafią to, co liczy się najbardziej: najszybciej zwiększają swoją wartość.
W tym roku na Barter SA znalazł się na 36. miejscu na, liczącej 184 podmioty, liście ogólnopolskiej w kategorii największych firm (osiągających powyżej 250 mln zł obrotu). Barter zajmuje najwyższą pozycję spośród białostockich firm obecnych na liście; na 161. miejscu znalazła się Elektrociepłownia Białystok, a na 178 – białostocki SOT.
- Tak wysoka pozycja, w tak prestiżowym rankingu to niewątpliwie powód do radości, niemniej jednak zdajemy sobie sprawę, że – by utrzymać pozycję – musimy wykazać się kreatywnością i determinacją – mówi Jarosław Dziwisz, prezes Barter S.A. – Liczymy na sukcesywną poprawę efektywności operacyjnej, zarówno w dotychczasowych, jak i - a może przede wszystkim - w nowych obszarach działalności. Mamy też kilka ciekawych pomysłów na zwiększenie rentowności spółki.
Lista Diamentów miesięcznika Forbes powstała na podstawie danych Wywiadowni Bisnode Polska, złożonych przez spółki w Krajowym Rejestrze Sądowym w 2012 r. W ten sposób powstała baza firm, którym wywiadownia przyznała pozytywny rating wiarygodności. Firmy te musiały spełnić trzy warunki: wykazać się dodatnim wynikiem finansowym oraz wartością kapitałów własnych w latach 2009–2011; rentownością oraz wysoką płynność bieżącą i niezaleganiem z płatnościami.
Zestawienie pokazuje obraz gospodarki przez pryzmat firm. W porównaniu z poprzednim rokiem liczba Diamentów spadła z 2051 do 1931, czyli o 5,9 procent. Stabilna okazuje się grupa największych firm (184 wobec 181 rok temu), ubyło średnich (511, poprzednio 556) i kolejny rok z rzędu – małych (1236, w zeszłym roku 1314, dwa lata temu 1452). Najsilniejsi dają sobie radę, część małych firm rośnie i przechodzi do grona średnich, natomiast trudniej przebić się nowym, zmniejszył się dopływ świeżej krwi do gospodarki.
Podobne artykuły
Komentarze