Pokój dziecka musi być przestrzenią, w której mały człowiek znajdzie miejsce na aktywną zabawę, spokojny sen i naukę. Dokładnie przemyśl i zaplanuj urządzenie pokoju Twojego dziecka, żeby dać mu jak najlepsze warunki do prawidłowego rozwoju. Poniżej kilka porad, jak przygotować dziecięcy pokój z uwzględnieniem stref ciepła.

Strefa snu

Łóżko stanowi najważniejszy element w pokoju dziecka. Spokojny i niczym niezakłócony sen Twojego dziecka, daje mu energię potrzebną na każdy dzień do odkrywania świata. Pierwszy element to odpowiednie łóżko. Powinno być funkcjonalne i rosnąć razem z dzieckiem. Łóżko musi mieć wygodny materac, który dostosuje się do kręgosłupa dziecka i zapewni mu komfortowy sen. Meble, które wybierasz do dziecięcego pokoju powinny tworzyć też miłe i przytulne wnętrze, więc wybieraj je razem ze swoim dzieckiem. Tobie może podobać się zielone piętrowe łóżko, a Twojemu dziecku wystarczy może najprostsze łóżko z wygodnym materacem. To w końcu jego przestrzeń, więc pozwól decydować mu samemu.

Strefa snu a źródło ciepła

Najlepsza temperatura do spania waha się między 18 a 20°C. Pokój przed spaniem powinien być dobrze wywietrzony, a powietrze w pokoju nie może być za suche. Łóżko dziecka umieść z dala od źródła ciepła i najlepiej nie bezpośrednio przy oknie (dzięki temu nawet w nocy będziesz mógł otworzyć okno bez strachu, że dziecko się przeziębi). Jeśli w pokoju nie ma miejsca i łóżko musi stać przy kaloryferze, koniecznie umieść na kaloryferze ceramiczne nawilżacze powietrza. Dzięki temu powietrze będzie wilgotniejsze i zapewni dziecku lepszy sen.

Strefa zabawy

W pokoju dziecięcym w strefie zabawy warto położyć na podłogę miękki dywan lub wykładzinę. Kiedy dziecko jeszcze raczkuje lub większość czasu spędza na podłodze siedząc, wygodniej i bezpieczniej bawi się na miękkim podłożu niż na twardej podłodze. Dywan spełnia też rolę izolacji cieplnej, jeśli podłoga w mieszkaniu jest chłodna oraz izolacji akustycznej, czyli wyciszającej dźwięki w pomieszczeniu. W strefie zabawy postaw funkcjonalne meble do przechowywania zabawek, rożnego rodzaju pudła i skrzynie, w których dziecko schowa swoje ulubione klocki czy pluszaki.

Strefa nauki

Strefa nauki powinna być przede wszystkim dobrze oświetlona. Dlatego biurko lub stolik do pracy postaw bezpośrednio przy oknie. Zadbaj też o dodatkowe oświetlenie, żeby dziecko mogło twórczo pracować również późnym popołudniem i wieczorami. W strefie nauki ogranicz meble do minimum. Postaw biurko z kilkoma szufladami i wygodne krzesło dostosowane do wieku i kręgosłupa Twojego dziecka.

Funkcjonalne meble

Jeśli chcesz, żeby pokój Twojego dziecka był stonowany i nie wyglądał zbyt krzykliwie, zdecyduj się na serię mebli. W sklepach dostępne są różne meble modułowe, z których możesz tworzyć dowolne konstrukcje, a także powiększać je wraz z wiekiem dziecka. Kiedy razem z dzieckiem wybierasz meble do jego pokoju, przy zakupie kieruj się prostotą i funkcjonalnością mebli.

Kolory w dziecięcym pokoju

Wielu rodziców wciąż jeszcze maluje dziewczęce pokoje na różowo, a chłopięce na niebiesko. Jednak sklepy oferują tyle przeróżnych odcieni farb i tapet, że warto wybrać niestandardowy kolor. Każdy kolor inaczej wpływa na nastrój – jeden (np. czerwony) pobudzi dziecko, drugi (np. niebieski) je wyciszy i uspokoi. Symbolem ciepła jest kolor żółty i w pokoju w odcieniach żółtego dziecko na pewno poczuje się przytulnie i bezpiecznie. Jeśli chcesz, żeby Twoje dziecko koncentrowało się na tym, co robi, pomaluj jego pokój na niebiesko. A jeśli Twój maluch uwielbia odkrywać świat i kreatywnie myśleć, wprowadź do jego pokoju kolor pomarańczowy.

Kolor w pokoju dostosuj też do jego wielkości i nasłonecznienia. Jeśli pokój jest ciasny i ciemny, pomaluj go na jasne kolory. W większych pomieszczeniach, dobrze oświetlonych możesz poeksperymentować z ciemniejszymi odcieniami.

Pokój dziecięcy najlepiej zaplanuj razem ze swoim dzieckiem. Już nawet 2-letni maluch powie Ci, jaki kolor mu się podoba i gdzie najchętniej będzie się bawił. W końcu to jego przestrzeń, więc daj mu w tej kwestii odrobinę wolności. 

Artykuł powstał dzięki: Westwing