Zima w pełni – rachunki w górę. Wraz z nadejściem minusowych temperatur, gdy zmniejsza się nasz komfort termiczny, robimy wszystko, by nie stracić ciepła w mieszkaniu. Podkręcanie kaloryferów do maksimum i szczelne zamykanie okien nie działa jednak dobrze ani na nasze zdrowie, ani finanse. A gdyby tak ściany w mieszkaniu przestały być zimne dzięki… farbie?
Wydatki na ogrzewanie domu to stała pozycja w domowym budżecie ogromnej części rodzin. Co więcej, bardzo często jest to pokaźna suma. Nic więc dziwnego, że wraz z nastaniem sezonu grzewczego w wielu domach zastanawiamy się, jak zmniejszyć koszty ogrzewania. Co robić, aby mieć ciepło i płacić mniej? Jakich błędów nie popełniać przy ogrzewaniu domu?
Wraz z nadejściem jesieni dni stały się krótsze, temperatura na dworze znacząco spadła i rozpoczął się sezon grzewczy, który wiąże się ze zwiększeniem wydatków.
Możemy wybrać grzejnik drabinkowy, który mimo swojej prostoty, nie jest pozbawiony elektroniki. Dostępny jest w wersji elektrycznej, z grzałką i płynem grzewczym, jak i wodnej, którą podłącza się do C.O. Dzięki szerokości, która może wynieść jedynie 40 cm, wpasuje się do łazienek o małym metrażu.
Na rynku dostępny jest łazienkowy grzejnik elektryczny, który można podłączyć do instalacji C.O. Wbudowano w niego cichy wentylator, który zwiększa moc urządzenia. Dzięki niemu cieszymy się komfortem cieplnym również wczesną jesienią czy późną wiosną, gdy C.O. nie grzeje, przygotujemy łazienkę do kąpieli, a także wysuszymy ręczniki.
Sezon jesienno-zimowy w pełni – nadszedł czas długich wieczorów spędzanych w domu przy gorącej herbacie. I choć wielu z nas lubi jesienną aurę, to konieczność ogrzewania domów i mieszkań, a co za tym idzie – wyższe rachunki, mogą nam popsuć dobry nastrój.
Rozpoczął się sezon grzewczy, a z nim do domowego budżetu dochodzą dodatkowe koszty eksploatacyjne. Istnieje wiele sposobów na to, by ograniczyć marnowanie energii, niezależnie od tego, czy dysponujesz pompą ciepła, czy tradycyjnym piecem węglowym.
Zbliża się zima, a to znaczy, że rachunki za ogrzewanie zaczną rosnąć. Nie jest jednak jeszcze za późno, aby dokonać drobnych zmian, które mogą obniżyć koszty ogrzewania w twoim domu. Jeśli korzystasz z paliwa gazowego, sprawdź co radzi nasz ekspert.
Koniec lata to dobry czas na... pomalowanie kaloryferów. Warto to bowiem zrobić zanim rozpocznie się sezon grzewczy. Jak odnowić stare kaloryfery, radzi marka Dekoral
Pierwsze dni jesieni to wciąż dobry czas na malowanie kaloryferów. Jeśli planujemy odnowić grzejniki jeszcze w tym roku, powinniśmy zrobić to zanim rozpocznie się sezon grzewczy. Dlaczego? Kaloryfery, które zamierzamy pomalować, muszą być zimne, aby nowa powłoka była trwała i estetyczna.
Co w sytuacji, gdy posiadamy Centralne Ogrzewanie, a poza sezonem grzewczym, kiedy kaloryfery są zimne, chcielibyśmy szybko wysuszyć ręcznik lub w chłodne dni, przygotować łazienkę do kąpieli?
We wrześniu słońce często nas jeszcze rozpieszcza, dlatego mało kto myśli o tym, żeby zapewnić sobie ciepło także zimą. A jest to odpowiednia pora, aby zrobić przegląd instalacji grzewczej i mieć wystarczająco dużo czasu na wyłapanie ewentualnych usterek.
Każdy z nas chce, aby jego mieszkanie było ciepłe i przytulne, jednak większość osób, patrząc na swoje rachunki za ogrzewanie, zastanawia się, co zrobić, aby były one niższe.
Rozpoczęty sezon grzewczy jak co roku wiąże się z koniecznością przeznaczenia znacznej części domowego budżetu na pokrycie kosztów ogrzewania pomieszczeń mieszkalnych.
Horta i Almada to zarówno nazwy geograficzne miejsc położonych w najcieplejszych rejonach świata, jak i nazwiska wybitnych twórców z dziedzin architektury i sztuki.