Kondensacja wilgoci z powietrza na zewnętrznej bądź wewnętrznej powierzchni kanałów wentylacyjnych to zjawisko, które prowadzi do wielu problemów, na czele z korozją i uszkodzeniami instalacji.
Kiedy rozmawiamy o systemach izolacji przewodów i urządzeń HVAC, zazwyczaj myślimy w kategoriach kompletności: rozwiązania niezawodnego i funkcjonalnego od A do Z, od projektu, poprzez montaż, aż po eksploatację.
Niepożądane zmiany w strukturze materiału instalacji, lub w skrócie korozja – to zjawisko, które często dotyczy systemów wentylacyjnych oraz klimatyzacyjnych w budynkach. Jego skutków nie należy bagatelizować, gdyż mogą prowadzić do kosztownych komplikacji. Jak skutecznie się przed nimi chronić?
Wysokie rachunki za ogrzewanie to zjawisko, które obserwujemy od dłuższego czasu.
Kondensacja wilgoci to zjawisko, które nie oszczędza niczego i nikogo.
Jednym z częstszych problemów jaki dotyka instalacje klimatyzacyjne oraz rury z zimną wodą jest kondensacja pary wodnej. To wysoce niepożądane zjawisko może doprowadzić do niebezpiecznych konsekwencji, jak choćby korozja, która często skutkuje zalaniem urządzeń i pomieszczeń. Ekspert firmy Armacell wyjaśnia czym jest kondensacja i jak się przed nią uchronić.
Instalacje klimatyzacyjne stosowane w obiektach użyteczności publicznej wymagają izolacji, która przede wszystkim zapobiegnie zjawisku kondensacji pary wodnej.
Podstawową funkcją izolacji kanałów wentylacyjnych jest zapobieganie stratom energii, kontrola kondensacji oraz ochrona pomieszczeń przed hałasem.
Jedno z najważniejszych zastosowań pianek syntetycznych dotyczy izolacji termicznej. Ma ona minimalizować straty przy przepływie, dystrybucji czy magazynowaniu ciepła i zimna, a także zapobiegać kondensacji. Do tego typu zastosowań opracowano więc pianki sztywne takie jak poliuretan, półsztywne jak polistyren czy polipropylen, a także elastyczne - polietylen czy elastomery gumowe. Które ze środków porotwórczych do spieniania tego typu materiałów będą najbardziej odporne na korozję? Na to pytanie odpowiada dr Agnieszka Grala, Inżynier R&D w firmie Thermaflex.
Smog to zjawisko, które niczym śnieg o tej porze roku, regularnie pokrywa nie tylko polskie miasta, ale też wsie. Na pogarszającą się jakość powietrza wpływa wiele czynników, lecz jednym z głównych „winowajców” są budynki, których ogrzewanie pochłania znaczne ilości węgla i paliw stałych. Choć transformacja energetyki w kierunku ekologicznych i odnawialnych źródeł to ważny krok w kierunku rozwiązania problemu, eksperci branży budowlanej podkreślają: w pierwszej kolejności należy poprawić efektywność energetyczną obiektów.
W zdrowym ciele zdrowy duch – w przypadku budynków takim duchem są media transportowane przez rury i kanały ciepłej wody użytkowej, ogrzewania i klimatyzacji.
Wymagania dla izolacji technicznych w sektorze przemysłowym są niezwykle surowe i uzależnione od rodzaju przesyłanego medium. Szczególnie istotne jest, by zastosowane rozwiązania były dostosowane do wymagających środowisk, gwarantowały wydajność energetyczną instalacji, umożliwiały kontrolę kondensacji i hałasu oraz zapewniały ochronę przed korozją i uszkodzeniami mechanicznymi.
Garaże, strychy, piwnice czy przyłącza zewnętrzne to miejsca, w których instalacje są najbardziej narażone na bezpośrednie działanie niskich temperatur. Stąd bez ich odpowiedniego przygotowania, drastycznie rośnie prawdopodobieństwo awarii instalacji wodno-kanalizacyjnej. W jaki sposób zabezpieczyć rury w tych newralgicznych miejscach? Na to pytanie odpowiada Ryszard Sajnog, Regionalny Kierownik Sprzedaży w firmie Thermaflex.
Kondensacja to jeden z największych wrogów izolacji technicznych. Występuje ona w momencie, gdy wilgoć osadza się na powierzchni rur lub para wodna wnika w materiał z zewnątrz. Niestety, nie zawsze jest to widoczne, ponieważ zjawisko te zachodzi w izolacji lub na powierzchni rury.
Z przegrzaniem budynku mamy do czynienia, gdy zbyt dużo energii słonecznej dostaje się do jego wnętrza. Jest to zjawisko zdecydowanie negatywne – zarówno dla osób przebywających w środku, jak i dla samego budynku. Zbyt duża ilość energii słonecznej sprawia, że we wnętrzu panuje zaduch, a komfort wizualny zdecydowanie spada.